piątek, 14 maja 2010

Moja pierwsza Ishbel jest gotowai przepiękna.
Włóczka merino lace 100% wełna z Peru ręcznie przędziona i farbowana od Myszopticy.
Robienie z niej to prawdziwa przyjemność.Nie wyobrażam sobie robić z innej.
Jestem nią oczarowana od razu zaczęłam robić 2 chusty jednocześnie-z merino lace flowesową i
z kiddys mohairu szarego -oczywiście ten sam wzór.

Brak komentarzy :