piątek, 27 stycznia 2017

Lubię kamizelki i chwalę się










Bardzo lubię kamizelki i wszystko co ma kieszenie a ta ma .Zrobiona z włóczki Tosca light drutami nr 4 i pomimo że dodałam bordową cieniutką merino  uważam że 4-ki są za duże .
Poniżej chwalę się misą od Moniki Krzyżykowskiej którą dostałam jakiś czas temu ale nie było czasu i sposobności żeby ją pokazać -jest cudna !!!!! zdjęcia nie oddają prawdziwej urody tego dzieła.

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Zapięcie





Brakowało mi w tej kamizelce zapięcia więc wymyśliłam takie   i powiem że może być.

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Delight Drops-dwie wersje









Zdjęcia powinny być w odwrotnej kolejności -wpierw było poncho i rękawiczki-które zobaczyłam w Red Button  i bardzo mi się spodobało  szybko musiałam je zrobić .
Doszłam jednak do wniosku że dużo się w nim nie nachodzę  a wciąż podziwiałam kamizelkę mojej wnuczki którą kupiła w sklepie i męczyła mnie ta kamizelka bardzo bo ona świetnie w niej wyglądała i przypadkiem trafiłam na tę kamizelkę -oczywiście tydzień się na nią czaiłam i w końcu ją kupiłam  no i w domu już mi się tak nie podobała.Sztywna, gruba ,zszywana maszynowo /metka Ewy Minge/
ogólnie lipa...ale kamizelka już po przecenie więc zwrotu nie ma -160PLN
Wymyśliłam więc w ekspresowym tempie że spruję poncho i zrobię po swojemu  kamizelkę  no i mam .Jestem z nie bardzo zadowolona -milutka ,mięciutka i cieplutka i to jest to.
Robiłam podwójną nitką  drutami 4,5 a włóczki zużyłam 45dkg.
Przepraszam że tak długo mnie nie było - jestem po traumatycznych przejściach  ale może w końcu się pozbieram i będę cześciej się odzywać .
Acha  plisy i kieszenie zakańczałam sposobem włoskim podaję link
PS  : to jest ta sama włóczka  a jak różnie wyszła na zdjęciach  prawdziwy kolor to ten w ponchu.