poniedziałek, 25 czerwca 2012

II-gi obrazek zimowy



Wreszcie skończony drugi pejzaż zimowy-pokazuję chociaż nie wyprany i nie wyprasowany ale jak będą obydwa oprawione to pokażę.Obrazki są dla mojej córki i jeszcze robię firankę-myślę że skończę w tym tygodniu i będę się mogła zabrać za druty.

9 komentarzy:

  1. Milo, widzę, że zapracowana jesteś. Szkoda , że wyszywanie takich zimowych obrazków nie ochładza podczas upałów. Będą stanowiły wspaniałą dekorację! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ten hafcik!Przeuroczy!
    A ja w całej tej gonitwie nie mam kiedy złapać na haft...a tak mi się marzy...Nawyszukiwałam sobie i na tym się skończyło :(
    Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny hafcik, tylko podziwiam sama nie haftuję:) uroczy!!!
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa a ja jeszcze poszukuję haftu piwonii
    ale takiego innego i nic mi w oko nie wpadło .
    Pozdrawiam deszczowo ale mi to słonecznie i serdecznie. mila

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny efekt, podziwiam, bo trzeba czasu i cierpliwości. Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Obrazeczki super!!!Bardzo podobają mi się takie zimowe pejzażyki, kojarzą mi się z puzzlami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiam pelargonie. W tym roku jednak nie mam tych wiszących :( Twoje są piękne, pięknie zdobią.
    No a obrazek... co tu mówić jest super i jestem bardzo ciekawa firanki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zima w środku lata - chociaż myśli nas chłodzą - super obrazeczki :)

    OdpowiedzUsuń