Wiosna idzie a ja się biorę za skarpety,to już 3-cia para a włóczka jak na zdjęciu wyżej Zauberball
100g/420m zostało mi może na cholewkę w następnej skarpecie .
Druty 2,5mm a oczek nabrałam 60 z tym że na stopę zgubiłam 4 oczka =56oczek.Koloru pięknie się przenikają i najwlaściwszy kolor jest chyba na pierwszym zdjęciu.
Podziwiam za skarpetki. Ja boję się za nie zabrać, ale jak patrzę na Twoje wyroby, nabieram ochoty.
OdpowiedzUsuńJeżeli mamy ochotę dziergać skarpetki, to dlaczego mielibyśmy tego nie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńWychodzi nam wtedy o wiele lepiej niz robienie skarpet "pod przymusem", bo ktoś zamówił.
Skarpety są starannie wykonane, mają ładne fasony, ładne kolory, przydadzą się niebawem, bo pory roku jakoś coraz szybciej sie zmieniają.
Cudne skarpetki :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
piekne skarpetki, az chce sie nosic,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń