robótkomaniaczka: Komentarz tchórza

środa, 9 stycznia 2013

Komentarz tchórza

.: Są tragiczne. Kolor dobrany byle jak chyba, że zdjęcie źle zrobione. Każdy tylko pisze same superlatywy ,a nie wiem czemu nikt nie ma odwagi pisać tego co na prawdę myśli. Wczoraj koleżanka przesłała mi linka z krytyczną opinią, a dziś widzę że ona też tu komentuje i pisze same słodkości. Idę stąd, bo mdli mnie
Baśka

9 stycznia 2013 13:33
.

Zwykle nie odpowiadam na anonimy ale ponieważ to jest już drugi raz pod tym samym postem-złamię zasady.

Tylko tchórze nie mają cywilnej odwagi podpisać się pod swoim komentarzem i zarzucać innym nieszczerość.Ty właśnie należysz do takich osób -piszesz o odwadze i szczerości osądzasz innych -jak jesteś taka odważna to czemu się chowasz pod płaszczyk anonimowości

i sądzę że nawet imię Twoje jest nieprawdziwe?

13 komentarzy :

drutosfera pisze...: Tak zazwyczaj jest, że ludzie najodważniejsi anonimowi, ale nie należy się nimi przejmować przecież. Jeżeli ktoś ma czas, aby chodzić po blogach i swoje frustracje wylewać na nas samych to należy mu tylko współczuć bo musi mieć bardzo złe i smutne życie :)
Głowa do góry, ignoruj takie osoby :*; 9 stycznia 2013 18:29
Kasias pisze...: Ooo ja dzieki temu komentarzowi zobaczylam jakie fajne rekawiczki zrobilas ;), nic im nie mozna zarzucic i kolorki maja fajne i ladnie sa zrobione!!!; 9 stycznia 2013 18:51
przyjemnezpozytecznym.blogspot.com pisze...: Kochana moja...
Ja jestem atakowana od trzech lat w sieci.Ostatnio na blogu musiałam zrobić moderowanie komentarzy.Wyrzuciłam do śmieci kilkanaście komentarzy...ale u mnie są obraźliwe.
Ten sam ktoś na innych blogach zarzuca mi że rozdaję rzeczy i ciasteczka,których sama nie wykonuję.
Moja rada.Nie dokarmiaj trolla,ona się tym żywi-uwierz mi.
Ja nie publikuję i nie komentuję u siebie.Tak jest lepiej...; 9 stycznia 2013 19:10
Aurelia pisze...: Oj jak bardzo bym chciała mieć i umieć zrobić te nie dobrane kolory !

Są gusta i guściki...
O kulturze osobistej, nie wspomnę.

Gorąco pozdrawiam:); 9 stycznia 2013 19:16
milabydgoszcz pisze...: Bolą mnie te komentarze bo uderzają w nas i podważają naszą prawdomówność .Przecież nie oczekujemy "maślenia",poświęcamy na swoje hobby czas i energię a jak mi się coś nie podoba to nie komentuję tego złośliwie -bo jak mówią są gusta i guściki.; 9 stycznia 2013 19:27
przyjemnezpozytecznym.blogspot.com pisze...: Kochanie,to jest ktoś kto nie radzi sobie z własnymi emocjami i leczy się naszym kosztem.
RÓBMY SWOJE!; 9 stycznia 2013 19:41
Beata pisze...: Milu rób swoje i nie przejmuj się frustratami. Aby oceniać w taki sposób trzeba widzieć rzeczy w realu. Mam Twoje chusty są zrobione perfekcyjnie, oczka równiutkie jakby maszyna robiła i noszą się świetnie chyba 2 lata.
Zresztą rękodzieło to nie wyrób maszynowy Nie?
Głowa do góry. Pozdrawiam Beata; 9 stycznia 2013 20:05
Joanna pisze...: Dziewczynki mają rację, rękawiczki są rewelacyjne, kolory dobrane idealnie, aż zazdrość bierze na ich widok ! a anonimy miej w głębokim poważani i kasuj, kasuj, kasuj...
Pozdrawiam; 9 stycznia 2013 20:20
Mariolenka pisze...: Nie przejmuj się :) Ja pracuję w takim zawodzie, że takie komentarze to dla mnie codzienność ... Ludzie tacy są bo zazdroszczą . Anonim się cieszy że Cię to boli, niech to po Tobie spłynie i nie zostawia śladu :)
Pozdrawiam serdecznie :*; 9 stycznia 2013 21:07
Antonina pisze...: Robisz śliczne rzeczy, bardzo starannie. Rękawiczki także są bardzo udane. Dlatego nie przejmuj się kimś, kto chciał Ci dokuczyć. To Twój blog i dzielisz się z nami swymi projektami, a komu nie po drodze, niech nie ogląda. Wiem, że zabolało, ale w sieci sporo jest takich osób. Włącz sobie moderację komentarzy i będzie spokój (ze spamem też.
Podzielam także Twój pogląd - jeżeli jakaś praca mi się nie podoba - nie komentuję - przecież tak łatwo zranić drugą osobę. No czasem nie komentuję też z barku czasu, ale to co innego...; 9 stycznia 2013 21:36
Agnieszka Rucińska pisze...: Brzydko, oj brzydko ale z ludźmi tak jest i nic na to nie poradzimy. Ja też miałam do czynienia z taką osobą. Wciągnęła w to nawet swoje byłe przyjaciółki. Oparło się na realnych konfrontacjach i na sprawach w sądzie się skończyło. Sąd orzekł tak jak trzeba i utarł nosa tej osobie, a prokuratura jej koleżankom. Okazało się także, że ona leczy się od jakiegoś czasu. Ma zaburzenia emocjonalne. Trudno, nie mój problem. Grunt, że jest spokój. Nie zwracaj uwagi najlepiej i najzdrowiej. Rób swoje. Pozdrawiam serdecznie; 10 stycznia 2013 08:36
mp pisze...: Nie przejmuj się , a jeśli chcesz, to kasuj. Tak jak to napisały dziewczyny- nie każdemu podobają się takie same rzeczy (i na szczęście!). Też nie rozumiem takich osób - ja po prostu nie oglądam albo nie komentuję z zachwytem rzeczy, które nie trafiły w mój gust, a przecież nikt z nas nie jest wyrocznią :) Jeden lubi ludwiki, inny styl rustykalny- przecież nie ma siły, żeby obaj zachwycili się tym samym ! Daj sobie spokój z frustratami i rób swoje - mi Twoje rzeczy bardzo się podobają :) Rękawiczki super, a color affection dokładnie w moich ulubionych kolorach, ciekawa jestem, jak wygląda ten wzór "na ludziu", bo wszędzie widzę zdjęcia gotowego wyrobu bez "wkładki". Pozdrawiam serdecznie
anonimowa mp ;-); 10 stycznia 2013 16:01
Kankanka pisze...: Millu - prace śliczne!; 22 lutego 2013 23:25

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )