piątek, 9 sierpnia 2019

c.d.






Skończyłam czapkę  Popinjay wg KAROLINY  i powiem że czapeczkę robiło się przyjemnie  chociaż  jeszcze muszę popracować nad techniką  szczególnie trzymania nitek -bo za mocno je ściągam.Robiłam z włóczek jakie miałam pod ręką  i nie są jednakowej grubości  do następnych się lepiej przygotuję  bo podobają mi się bardzo.
Karolinko zapodaj następny wzór !!
Niżej mój własnoręczny ,ekologiczny pieczony od lat chlebek żytni na zakwasie-uwielbiam go piec i zawsze wychodzi !!!
am
chlebek żytni jasny

Haniu podaję linka do chlebka.

środa, 7 sierpnia 2019

Sweterek żakardowy i siatki eco












Miało być o siatkach a chwalę się następnym żakardowym sweterkiem.
Zrobiony został z włóczki naszej 40-tki i powiem że to nie to .. ale na razie się wprawiam  i lepszych włóczek mi szkoda .Podglądałam różne techniki przekładania niteczek ale najbardziej mi odpowiada
metoda KAROLINY z  Łapu Czapu No ale jak to mówią trening czyni mistrza.Wiem już jakie popełniam błędy i muszę nad nimi popracować.
Eco -maniaczką i veganką jestem od  lat i postanowiłam sobie zrobić takie urocze retro siateczki.
Bawełny mam cały wór więc trzeba trochę zutylizować zakupioną przed laty bawełnę która na siateczki nadaje się idealnie tzn. nie rozciąga się  i jest  mocna .
Teraz trzeba myśleć o nadchodzącej jesieni i machnąć jakiś kardigan ...