niedziela, 26 sierpnia 2018

Wszyscy szyją to ja też -raczkuję




Maszyna stoi odłogiem od bardzo dawna więc postanowiłam ją reanimować .
Pierwsza była sukienka,  uszyta na oko ... Nachodziłam się w niej w te upały i powiem jestem z niej zadowolona Następną uszyję już z kieszeniami .Bluzeczkę odgapiłam w sklepie/ pomysł /,popatrzyłam na wykończenia  bo to jest u mnie bardzo ważne  no i jest.Zdjęcia tylko na, Loli, bo nie ma mnie kto obfocić.
Jesień już się zbliża dużymi krokami więc trzeba  odpalić drutki  i zrobić jakieś jesienne sweterki -
myślę co by tu wymyślić   .Pozdrawiam i do następnego..... wpisu.

4 komentarze :

klikaf pisze...

Piękne uszytki, bardzo profesjonalne :-) Bluzeczka mnie powaliła, jest bardzo elegancka :-)

milabydgoszcz pisze...

Dziękuję Asiu!

Antosia pisze...

Mila, o mały włos byłabym przegapiła Twoje nowe uszytki. Powiem szczerze, że świetnie sobie poradziłaś. I pora roku była dla uszytków łaskawa, bo miałaś -jak piszesz, wiele okazji do zaprezentowania się w Czymś nowym. Myślę, że z "raczkowania" możesz smiało przejść do następnego etapu.
Jak zwykle ślę serdeczne pozdrowiania

Anonimowy pisze...

Piękne szyciowe prace:)
Sukienka jest super, bardzo, bardzo mi się podoba:)