czwartek, 1 marca 2018

Lubię robić skarpetki!!!!!!




Wreszcie podłapałam właściwą dla mnie metodę robienia skarpetek  od palców i zrobiłam je maratońskim tempie.Jedyne co mi nie pasuje to zakańczanie skarpetek metodą włoską chociaż bardzo lubię to robić ale jest dosyć ciasno i mało elastycznie  -bardziej się nadaje do mankietów i przy szyi.



 Spodobała mi się metoda brioszkowa no i powstał następny komin.




 Wełen całe szafy pewno do końca życia ich nie wyrobię ale musiałam spruć tunikę żeby zrobić sukienkę .Tunika mi nie pasowała była za krótka ,rękawy były wrabiane i ramiona ciut za szerokie po prostu żle się czułam i to mnie męczyło. Sukienka wyszła super i bardzo jestem z niej zadowolona.


9 komentarzy :

tonka pisze...

Fantastyczna sukienka!Brioszce i skarpetkom też oczywiście nic nie brakuje:)))

klikaf pisze...

Wszystko piękne :-) Sukienki to zazdroszczę, wspaniały ciuch na zimę :-) ja stosuję te metodę elastycznego zakańczania, polecam :-) W skarpetkach sprawdza sie na medal https://www.youtube.com/watch?v=XuEvgZ69JeM

Anonimowy pisze...

zacytuję Klikaf : wszystko piękne , a sukienka rewelacyjna ! Fantastyczne prace , pozdrawiam - Marcepa.

Basia Nolberczak pisze...

Piękne prace zwłaszcza ta sukienka:) pozdrawiam

milabydgoszcz pisze...

Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa to mnie może zmotywuje do dalszego dziergania.
Podoba mi się sukienka Still Light Tunic i nawet kupiłam wzór chyba z rok temu ale nie mogłam rozgryżć tych kieszeni ale już wiem o co chodzi i się za nią wezmę.
Pozdrawiam serdecznie!

Antosia pisze...

Mila, podziwialam jakis czas temu tunike, teraz sukienke. Obydwie wykonane z wielka klasa. No pewnie, jezeli nie byla odpowiednia, to szkoda, zeby zabierala miejsce w szafie, bo wloczka jest piekna. Masz fajne ubranie na wszystkie pory roku.
W brioszkowym kominie kolory pieknie z soba graja, prezentuje sie rowniez super.
No wlasnie, skarpetki, wciaz szukamy dobrej metody, zeby wygladaly jak najladniej i dobrze, ze wreszcie trafilas. Nigdy jeszcze nie robilam skarpetek z wloczki fabel, pora zaczac. Skarpetki tez sa super.
Mila, no nie mam sie do czego "przyczepic" wszystko pieknie wydziergane i z pewnoscia jeszcze tu zajrze, zeby ponownie pocieszyc oko.
Teraz bede czekac, czym fajnym znow nas zaskoczysz. Pozdrowienia serdeczne dla Ciebie

milabydgoszcz pisze...

Dziękuję Wandeczko Ty mnie zawsze podtrzymujesz na duchu.
Chcę się zabrać za tą Sill Light Tunic- zobaczę czy mi wyjdzie -muszę się skupić nad Twoją rozpiską. Buziaczki !

Alex pisze...

Super robótki. Podziwiam piękne wykończenia i wykonanie, szczególnie podobają mi się piętki w skarpetkach. Osobiście polecam opis elastycznego zakończenia dzianiny przy pomocy igły, wg MaBy /blog "Moje małe skarby"/ końcówka notki z 17 09.2011 r. bardzo elastyczne zwłaszcza do skarpetek i chyba mniej kłopotliwe od sposobu włoskiego.

milabydgoszcz pisze...

Dziękuję i na pewno zajrzę !